Sezon na kurki cieszy chyba większość z nas. Uwielbiamy dodawać je do porannej jajecznicy, do dań obiadowych przygotowujemy je w formie pysznego sosu, a wielu z nas wrzuca je po prostu na patelnię i zjada z ulubionymi przyprawami. Warto wiedzieć, że grzyby te nie tylko są niesamowicie smaczne, ale i bardzo zdrowe. Kurki suszone na pasożyty? W jaki sposób można wykorzystać grzyby w celu ich zwalczania? Jakie są ich właściwości? Dowiecie się z tego artykułu!
Kurki nazywane są inaczej lisicą, lisiczką, stągiewką albo kurzą nogą. Ich oficjalna nazwa to pieprznik jadalny. Sezon na nie trwa od czerwca do końca października. Zwykle rosną w siedliskach borowych, kryjąc się pod mchem czy stertą liści. Wchodzą w symbiozę najczęściej ze świerkiem, sosną, bukiem, grabem i dębem. Występują gromadnie, więc znajdując jedną, możemy mieć pewność, że właśnie natrafiliśmy na kurkową żyłę złota.
Ich charakterystyczny wygląd sprawia, że trudno pomylić je z jakimkolwiek innym grzybem. Zazwyczaj mają kolor żółty, niekiedy występują w bardziej rdzawej postaci. Młode kurki mają wypukłe kapelusze, które z czasem stają się wklęsłe, a nawet lejkowate. Ich smak jest bardzo delikatny, lekko korzenny. Te już nieco starsze nabierają pieprznego posmaku, stąd właśnie ich naukowa nazwa – pieprznik jadalny. Warto wiedzieć, że grzyb ten ma swojego trującego sobowtóra – to lisówka pomarańczowa. Ich blaszki są bardziej gęste, a owocnik ciemniejszy.
Jeżeli jednak uda nam się już odróżnić prawdziwą kurkę od tej fałszywej, warto wiedzieć, że trafił nam się grzyb o niesamowitych właściwościach prozdrowotnych. To przede wszystkim bogate źródło witamin i minerałów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. W kurkach znajdziemy komplet witamin B, witaminę C, D, E, H, kwas fenolowy, który wykazuje działanie antyoksydacyjne oraz polisacharydy działające immunostymulująco.
Kurki w aż 90% składają się z wody, dzięki czemu mają bardzo niską wartość energetyczną (ok. 60 kcal na 100 g). Mimo tego zawierają wiele składników odżywczych, takich jak wysokoprzyswajalne białka, węglowodany, tłuszcze i błonnik.
Do podstawowych właściwości leczniczych kurek należą:
- działanie przeciwpasożytnicze - kurki na robaki sprawdzają się doskonale,
- działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne,
- wpływają na szybsze gojenie się ran,
- poprawiają obraz krwi, mają dużo żelaza i miedzi,
- wspomagają leczenie wątroby i dróg żółciowych.
Co ciekawe kurek najbardziej boją się… robaki! Suszone kurki na pasożyty sprawdzają się świetnie, zawierają one bowiem hitinmannozę, która jest też podstawowym składnikiem niektórych leków. Jej działanie to przede wszystkim paraliżowanie układu nerwowego pasożytów. Oprócz tego zabija i niszczy złożone przez nie jaja, nawet te, których nie potrafi rozpuścić sok żołądkowy. Działa ona łagodniej, niż w lekach, dlatego suszone kurki na robaki są dobrym pomysłem, który jednocześnie nie jest zagrożeniem dla naszej wątroby. Aby w pełni zachować ich właściwości, temperatura suszenia nie może przekroczyć 35°C.
Co zrobić, by dobroczynne właściwości kurek móc wykorzystać przez cały rok, a nie tylko w sezonie, gdy pojawiają się one w lasach? Warto skorzystać z tych dwóch przepisów:
O ogólnych zasadach dotyczących suszenia grzybów pisaliśmy tutaj -> LINK
Nie masz jeszcze dehydratora? Pomożemy Ci wybrać najlepszy -> LINK
Komentarze (0)