Witarianizm to dieta, która zakłada spożywanie jedynie produktów surowych, ewentualnie podgrzanych do maksymalnie 47 stopni Celsjusza. By spełnić te warunki, osoba będąca na takiej diecie, musi wykazać się inwencją twórczą w komponowaniu posiłków tak, by były nie tylko smaczne, ale również odżywcze. Wiele osób może uważać, że zapewnienie sobie odpowiednich składników odżywczych przy tak restrykcyjnej diecie jest niemożliwe. Spróbujemy więc dziś pokazać, że surowa dieta mimo wymagających zasad, bez problemu pokryje zapotrzebowanie organizmu na witaminy, minerały, a także białka i węglowodany.
Aby żyć w zdrowiu przez wiele lat nasza dieta powinna być bogata w kilka składników: węglowodany, w tym błonnik, witaminy i minerały, enzymy, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, pełnowartościowe białko oraz probiotyki. Zapotrzebowanie na wszystkie te składniki jest możliwe do pokrycia także w diecie witariańskiej. Czym one są i w jakich produktach je znajdziemy?
Węglowodany i błonnik – węglowodany to główne źródło energii dla organizmu, dlatego nie powinniśmy z nich rezygnować. Należy jednak wybierać mądrze, ponieważ dzielą się one na dwie grupy – tę, która negatywnie wpływa na nasze zdrowie i tę, która jest nam niezbędna do sprawnego funkcjonowania. Do „dobrych węglowodanów” zalicza się warzywa, owoce, bulwy, takie jak ziemniaki, a także orzechy i nasiona. Do dobrych cukrów zaliczany jest również błonnik, który nie zwiększa wartości energetycznej pokarmu, a zapewnia mu właściwą objętość i dzięki temu zmniejsza uczucie głodu. Jest on także swego rodzaju „oczyszczaczem” jelit, który pozbywa się z nich toksyn i nieczystości. Produkty bogate w błonnik to mąka pełnoziarnista i wszystkie wypieki z jej użyciem, płatki żytnie a także owoce i warzywa.
Kompletny aminogram – czyli pełnowartościowe białko, jest potrzebne dla prawidłowego snu, regeneracji i odporności organizmu. Wbrew potocznej opinii, rośliny posiadają kompletny aminogram, a jedyne co je różni od produktów zwierzęcych to odmienna porcja aminokwasów. Wystarczy połączyć dwa produkty z czterech grup pokarmowych (nasiona i orzechy, warzywa strączkowe, zboża, produkty sojowe), aby otrzymać kompletny aminogram i pokryć zapotrzebowanie na ten składnik.
Witaminy i minerały – są niezbędne, jeśli chcesz być zdrowy i mieć dobre samopoczucie. Niedobór którejkolwiek z witamin prowadzi do obniżenia odporności, kłopotów ze wzrokiem, mięśniami, skórą, tak naprawdę z całym organizmem! Dlatego tak ważne jest, by zdrowa dieta obfitowała w różnorodne owoce i warzywa, najlepiej w formie surowej, ponieważ w takiej formie posiadają najwięcej witamin. Należy pamiętać, że witaminy dzielą się na dwie grupy: rozpuszczane w wodzie i rozpuszczane w tłuszczach, dlatego niektóre z nich należy łączyć z wysokiej jakości tłuszczem, by korzystać z ich dobroci.
Enzymy – za ich udziałem w organizmie odbywa się trawienie. Są istotne w organizmie człowieka dlatego, że odpowiadają także za oczyszczanie ciała z odpadów, budowanie tkanek a także produkcję krwi. By dostarczyć organizmowi odpowiedniej ilości enzymów, nasza dieta powinna składać się głównie z warzyw i niewielkiej ilości owoców. Wiele enzymów ginie w temperaturze powyżej 54 stopni C, dlatego rośliny, które jemy powinny być surowe. Jeśli nie wszystkie, to chociaż znacząca większość.
Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe – do tej grupy zalicza się kwas omega-3 i omega-6, które muszą być przez nas dostarczane w pożywieniu, ponieważ organizm nie jest w stanie sam ich wyprodukować. A jak sama nazwa wskazuje, są nam one niezbędne do prawidłowego funkcjonowania. O ile dostarczenie do organizmu kwasu omega-6 nie sprawia problemów, ponieważ występuje on w wielu produktach, o tyle kwas omega-3 jest naprawdę rzadko spotykanym składnikiem. Znaleźć go możemy w nasionach lnu lub orzechach włoskich. Najlepiej spożywać produkty te w formie oleju. Badania dowiodły, że w formie rozdrobnionej, zawarty w nich kwas omega-3 jest nawet pięciokrotnie lepiej przyswajalny niż w formie stałej.
Probiotyki – są to korzystne dla organizmu bakterie, które przynoszą szereg potwierdzonych badaniami korzyści: wspomagają leczenie alergii, chorób zapalnych jelit i wątroby a także wspomagają odporność. Dieta uboga w węglowodany oraz rafinowany cukier sprzyja namnażaniu się dobrych bakterii w naszym układzie pokarmowym. Najlepszym źródłem probiotyków są kiszone warzywa i sfermentowane mleko, czyli kefir. Alternatywą dla wegan są kefiry zrobione na bazie mleka kokosowego, owsianego czy ryżowego. W procesie jego fermentacji także tworzą się probiotyki, które korzystnie wpływają na układ pokarmowy człowieka.
Istnieją na rynku suplementy diety, które obiecują pokrycie zapotrzebowania na witaminy i minerały. Jednak o wiele lepiej jest dostarczyć niezbędne nam składniki wraz z pokarmem. Jeśli wydaje Ci się jednak, że przygotowywanie zdrowych posiłków, a tym bardziej posiłków w myśl zasad diety RAW FOOD jest zbyt trudne, pracochłonne lub czasochłonne – mamy rozwiązanie. Poniżej przedstawiamy cztery produkty, które wspomogą i ułatwią przygotowywanie posiłków witariańskich i tym samym zachęcą Cię do „przejścia na surową stronę mocy”.
Wolnoobrotowa wyciskarka pozwala na stworzenie soków, z których w najlepszy i najszybszy sposób przyswoimy witaminy, minerały oraz żywe enzymy. Dzieje się tak dlatego, że rozdrabniając owoce i warzywa do postaci soku, odrzucamy błonnik naturalnie zawarty w roślinach. Dzięki temu, świeżo wyciskane soki są najłatwiej strawnym pokarmem, jaki może istnieć. W takiej formie wszystkie cenne składniki owoców i warzyw trafiają do komórek w ciągu zaledwie 15 minut. Pijąc soki dostarczamy do organizmu także żywe enzymy, czym wzmagamy ich produkcje w układzie pokarmowym.
W dobrych wytłaczarkach do soków, takich jak Wytłaczarka Zyle WSJ 2020 istnieje możliwość przygotowania surówki za pomocą sita homogenizującego. Taka surówka powstaje z połączenia startych owoców i warzyw i miąższu, który został z nich wyciśnięty. Do takich posiłków warto dodać garść orzechów, by witamy zawarte w warzywach mogły rozpuścić się w organizmie. Takie danie jest idealnym pomysłem na drugie śniadanie, które dostarczy do organizmu błonnik, węglowodany a także białko.
Blender jest narzędziem niezbędnym w diecie witariańskiej, wegańskiej i wegetariańskiej. Urządzenie to pomoże nam przygotować posiłki bogate w białko. Mimo, że produkty roślinne zawierają mniej białka od mięsa, z powodzeniem można pokryć zapotrzebowanie na ten składnik, jedząc jedynie rośliny. Największa ilość białka znajduje się w warzywach strączkowych, orzechach i nasionach, zbożach oraz produktach sojowych. W dobrym blenderze wysokoobrotowym, np. Blender molekularny Wartmann można przygotować pasty kanapkowe z fasoli, masło orzechowe a nawet ciasto na pełnoziarniste chlebki i krakersy. Bez dobrego sprzętu zadanie to może być utrudnione i z wielu przepysznych przepisów będziemy musieli zrezygnować.
W blenderze wysokoobrotowym możemy przygotować zupy warzywne, spełniające warunki diety witariańskiej, podgrzane do maksymalnie 50 stopni Celsjusza. Podgrzewanie do tej temperatury nie wpływa negatywnie na przetwarzane produkty. Nie uchodzą z nich witaminy czy minerały, które podczas gotowania w normalnej temperaturze po prostu by zaniknęły.
Żeby maksymalnie wykorzystać potencjał warzyw i owoców warto zaopatrzyć się w blender próżniowy, coraz częściej stosowany na całym świecie. Dzięki blendowaniu w próżni, rośliny, które przetwarzamy zachowają jeszcze więcej witamin i minerałów. Podczas tradycyjnego blendowania składniki odżywcze zanikają w procesie utlenienia. A dodatkowo, przygotowane koktajle, pasty czy zupy zachowają świeżość na dłużej, dłużej więc będziemy zajadać zdrowe dania ze smakiem. Funkcję blendowania w próżni posiada także wcześniej już wspomniany Blender Molekularny Wartmann.
Aby dostarczyć organizmowi kompletny aminogram wystarczy połączyć ze sobą dwa produkty z grupy, np. jedno z warzyw strączkowych (np. fasolę, ciecierzycę) i produkt sojowy, np. tofu w pyszną pastę śniadaniową lub chleb czystoziarnisty i masło orzechowe. Oba te posiłki przygotujesz bez problemy za pomocą dobrego blendera.
Domowa prasa do oleju pomoże pokryć zapotrzebowanie na NNKT. Najlepszym sposobem na zapewnienie sobie odpowiedniego poziomu nienasyconych kwasów tłuszczowych, nie jedząc ryb, jest spożywanie wysokiej jakości oleju tłoczonego na zimno. Tylko taki olej, produkowany w niewielkich ilościach i odpowiednio przechowywany (w ciemnej butelce, w lodówce i maksymalnie przez kilka dni) da nam gwarancję, że wraz z jego spożyciem do organizmu trafią niezbędne do sprawnego funkcjonowania kwasy tłuszczowe. Olej w diecie jest potrzebny nie tylko ze względu na kwasy tuszowe omega-3 i omega-6. Istnieje grupa witamin: A, D, E oraz K, które rozpuszczają się w organizmie jedynie łączone z olejem. Nie bez powodu więc, dressingi sałatkowe bazują na dobrej jakości oliwie z oliwy czy oleju lnianym. Olej taki możemy sami produkować w domu, na przykład za pomocą domowej prasy do oleju Wartmann. Za pomocą tej prasy przygotujemy także olej z czarnuszki, słonecznika i wielu innych orzechów i nasion.
Co jednak, gdy zupy i koktajle, czyli dania w formie rozdrobnionej, zaczną nas nudzić? By nie zaniechać diety, warto zaopatrzyć się w dehydrator. Jest to nowoczesnego typu suszarka do żywności, która w niewysokiej temperaturze suszy i podgrzewa wybrane przez nas produkty. Większość dostępnych modeli na rynku umożliwia ustawienie temperatury z dokładnością co do jednego stopnia. Dehydrator Zyle Express pozwala na ustawienie temperatury w przedziale 35 – 70 stopni Celsjusza. Dzięki temu urządzenie to wydaje się być wręcz stworzone w odpowiedzi na zapotrzebowania diety witariańskiej. W dehydratorze można przygotować chlebki czystoziarniste, krakersy a nawet odpowiednik tradycyjnej pizzy. A wszystko to, zdrowo, smacznie i bez gotowania.
Wszystkie te urządzenia ułatwią nam prowadzenie zdrowego stylu życia i odpowiedniej diety oraz pomogą żyć w duchu NO WASTE. Osobiście nie wyobrażamy sobie diety witariańskiej bez posiadania tych urządzeń pod ręką.
Wspólne działanie przedstawionych urządzeń pozwoli wykorzystać maksymalnie zakupione produkty,
tworząc z resztek po jednym daniu – zupełnie nowe, jeszcze inne danie.
Temat ten zostanie poruszony w następnym wpisie, także śledź nas na bieżąco. I nie zapomnij zapisać się do Newslettera, żebyśmy mogli informować Cię o nadchodzących promocjach!
Komentarze (0)